Ten stworek chyba mi się najbardziej podoba :D
Wykończyłam prawie wszystkie zabawki, połamałam prawie wszystkie igły, czasu mam trochę mniej wieczory mi sie skróciły. Przyzwyczajam córcie do wcześniejszego kładzenia sie spać i wcześniejszego wstawania - więc nie siedze do poźna bo rano cięęęęężko wstać ;D
Jak Cię nie było to nie było, a jak powrót to w wielkim stylu! Zdrowia dla córki!
OdpowiedzUsuńSłodki pyszczek
OdpowiedzUsuńO rajciu jaki słodki! Wspaniały.
OdpowiedzUsuńAle fajny ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam : D
http://whereverigo.blog.onet.pl/
Rozkoszny:)
OdpowiedzUsuńsłodki tylko troszke smutny
OdpowiedzUsuń