Witam was wszystkich,
u nas już prawie choroby poszły precz. Córa od 7 września miała - jelitówke, wirusowe zapalenie gardła, zapalenie oskrzeli, zapalenie uszu i spojówek :/ Masakra totalna, ale wczoraj była u nas pani doktor i już jest wszystko w porządku - w końcu.
Zostałam zaproszona na zabawę u Agnieszki - http://szydelko-agnieszki.blogspot.com/2012/09/rozdawanka.html?showComment=1348641660359#c8301537286249522205 - nie bardzo wiem jak dać znać u siebie bo nie ma banerka, wiec daje tak w notce :D
Gdzieś pomiędzy dawaniem syropków, inhalacjami i układaniem puzzli powstał taki oto Koleś - w czapce bo już zimno sie robi :D
Z czapką jest dużo lepiej :-) Żadna zima nie jest straszna :-)
OdpowiedzUsuńCudny misio.
Pozdrawiam serdecznie.
Prześliczny:)
OdpowiedzUsuńSuper słodziak :) ewa
OdpowiedzUsuńCieszę się, że choróbska wreszcie Was opuściły:) Misiaczek śliczny a ta czapka bardzo mu dodaje uroku:)
OdpowiedzUsuńUroczy
OdpowiedzUsuńCo do mojej zabawy, to na razie wybieracie co mam zrobić, jak już to zrobię to wtedy przygotuję fajną fotkę ;)
OdpowiedzUsuńA miśki twoje są przeurocze, jakbyś była chętna na wymiankę to ja jestem za tym ;)
Pozdrawiam gorąco :*
Kolejne cudo!!!!Super,że choróbska poszły precz:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w twoich misiakach do nieprzytomności. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSłodkie misiaki;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńale robisz słodziaki :) dużo zdrówka dla córci :) pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńTotalna rewelacja!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajowy pomysł z tymi nakładanymi ciuszkami :)
OdpowiedzUsuńsłodziaki
OdpowiedzUsuń